Najstarsze mieszkalne budynki murowane w Szczecinie, zgodnie z informacjami zawartymi w księdze miejskiej z lat 1306–1354, pojawić się miały na początku XIV wieku w okresie wprowadzania pierwszych korekt w pierwszym układzie działek miejskich. W opinii historyka architektury początkowo przeważały tu obiekty o charakterze niemieszkalnym, wznoszone w nietrwałej konstrukcji, być może magazyny. Nie natrafiono tutaj na gotyckie mury ścian sąsiedzkich kamienic, dobrze znanych z innych części Podzamcza. Wszystkie te dane składają się na obraz północnej części dzielnicy nadodrzańskiej w późnym średniowieczu jako miejsca niezbyt atrakcyjnego osadniczo, w którym zamieszkiwać mogła uboższa ludność związana z obsługą portu lub trudniąca się zajęciami nie pozostawiającymi śladów materialnych. Taki wniosek pozostaje w zgodzie z opinią historyków, którzy na podstawie przekazów pisanych ocenili północną część Podzamcza jako najbiedniejszą dzielnicę nadodrzańską, stosunkowo długo zamieszkaną przez ubogą ludność słowiańską. Położenie kwartału I przy murach, z dala od targowisk i rynków, nie sprzyjało nabywaniu posesji na cele mieszkalne przez szczeciński patrycjat.

Wyraźną zmianę w funkcji budynków obserwuje się dopiero w czasach nowożytnych. Kwartał I został podzielony na mniejsze parcele, w obrębie których stawiano budynki mieszkalne, będące jednocześnie miejscami pracy, w większości najwcześniej na przełomie XVI i XVII stulecia. Brak na obszarze kwartału I, szczególnie w jego części centralnej, śladów gotyckich murów zdaje się świadczyć o wielowiekowej tradycji zabudowy drewnianej lub szachulcowej tego obszaru. Jedynie kwartał I zmieniał na przestrzeni wieków swój obszar. W średniowieczu maksymalna głębokość jego parceli wynosić mogła zaledwie 18–20 m, by pozostawić wzdłuż murów obronnych ogólnodostępną drogę przymurną o szerokości co najmniej 4–5 metrów. Taki obraz kwartału dokumentują widoki miasta Brauna/Hogenberga z roku 1588 oraz szwedzki kataster z 1706 roku. Na pruskim planie z 1721 roku uliczka przymurna zachowana jest już tylko szczątkowo, w 1. połowie wieku XVIII, po rozebraniu murów, została wchłonięta przez parcele kwartału i definitywnie zniknęła. Po likwidacji średniowiecznych umocnień obronnych zabudowa mieszkalna rozprzestrzeniła się na północ zajmując skarpę dawnej fosy aż po kanał zamkowy, rodzaj ścieku odprowadzającego nieczystości z zamku do Odry. Działki kwartału I osiągnęły wówczas swą maksymalną długość ok. 45 metrów.