Badania na kwartale I przyniosły kilka interesujących danych na temat sposobów zaopatrzenia gospodarstw domowych w wodę i odprowadzania nieczystości. Dotyczą one jednak wyłącznie okresu nowożytnego. Jak dotąd na szczecińskim Podzamczu nie natrafiono na relikty średniowiecznych studni. Jedyny tego typu obiekt z 2. połowy XIII wieku odkryto na dzisiejszym Wzgórzu Zamkowym, na dziedzińcu głównym. Bardzo szybko, bo już na przełomie XIII i XIV stulecia przestała ona pełnić pierwotną funkcję i była użytkowana jako latryna. Ze źródeł pisanych wiadomo, że na terenie nadodrzańskim w okresie wczesnonowożytnym czynnych było przynajmniej kilka studni czerpalnych. W dynamicznie rozwijającym się mieście stosunkowo szybko pojawił się problem zaopatrzenia w wodę gospodarstw domowych i warsztatów rzemieślniczych.

Najstarsze wodociągi zaczęły powstawać w 2. połowie XVI wieku, najpierw w obrębie zamku w związku z jego przebudową w nowym, renesansowym stylu. W ulicy Kłodnej najstarszy wodociąg nie doprowadzał wody do poszczególnych posesji, a jedynie do tzw. rząpi – konstrukcji wzorowanych na studniach, z których czerpano następnie wodę. Najlepiej zachowane wodociągi odkryte na kwartale I datować można na koniec XVIII – 1. połowę XIX wieku.

Nie można wykluczyć, że funkcje studni czerpalnych pierwotnie pełniły obiekty określane obecnie ze względu na zachowane wypełniska jako latryny. Nie znaleziono jednak żadnych elementów świadczących o czerpaniu z nich wody – tłoków lub rur tłocznych. Niezbędnym elementem infrastruktury miejskiej były niewątpliwie zbiorniki na odpady kuchenne, produkcyjne i nieczystości. Funkcję tę spełniały periodycznie opróżniane latryny. W kwartale I odkryto trzy obiekty tego typu – wszystkie datowane na okres nowożytny i wszystkie ceglane. Dwie latryny były całkowicie opróżnione z nieczystości i zasypane gruzem i piaskiem. Podczas omawianych badań archeologicznych nie natrafiono na wzmiankowany w archiwach z XIX wieku otwarty kanał ściekowy, którym nieczystości płynęły bezpośrednio do kanału zamkowego i dalej do Odry. Kanał ten, z czasem zakryty, funkcjonował do początków XX wieku.